Zatrzymanie 40-letniego przestępcy w Opolu: zabezpieczono ponad 400 gramów narkotyków
W tętniącym życiem mieście Opole, fortylatek doświadczył niedawno z rąk policji konsekwencji swoich działań. Mężczyzna został zatrzymany na jednym z miejskich skrzyżowań przez funkcjonariuszy z Komisariatu II Policji w Opolu. Podczas kontroli, przy mężczyźnie znaleziono kilka porcji substancji psychoaktywnych takich jak amfetamina, 3CMC oraz marihuana. Późniejsze przeszukiwanie mieszkania, w którym przebywał, doprowadziło do odkrycia kolejnych ilości wspomnianych narkotyków. Całkowita ilość zabezpieczonych substancji wyniosła ponad 400 gramów amfetaminy oraz kilka gramów pozostałych środków odurzających. Wobec mężczyzny postawiono zarzuty działania w warunkach recydywy i tymczasowo aresztowano go na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo może mu grozić nawet do piętnastu lat pozbawienia wolności.
Śledczy z Komisariatu II Policji w Opolu od pewnego czasu podejrzewali, że ten czterdziestoletni obywatel miasta może mieć powiązania z narkotykowym półświatkiem. Pod koniec minionego tygodnia postanowili więc podjąć decyzję o weryfikacji swoich przypuszczeń. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli 7 listopada na jednym z centralnych skrzyżowań Opola, gdzie znaleziono przy nim dziesiątki porcji amfetaminy, 3CMC i marihuany.
Przez dalsze działania śledcze, funkcjonariusze byli w stanie zabezpieczyć dodatkowe ilości narkotyków w miejscu zamieszkania podejrzanego. Łącznie odnaleziono ponad 400 gramów amfetaminy i kilka gramów innych substancji psychoaktywnych. Analizy przeprowadzone w laboratorium policyjnym potwierdziły, że wszystkie zabezpieczone substancje są narkotykami.
Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty dotyczące posiadania znacznej ilości środków odurzających. Okazało się również, że mężczyzna był recydywistą – opuścił zakład karny tylko kilka miesięcy wcześniej, w maju tego roku, gdzie odbywał karę za podobne przestępstwa. Na wniosek policji i prokuratury, sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Za swoje czyny, 40-latek teraz stoi w obliczu groźby nawet do piętnastu lat więzienia.