Opole inwestuje w Gosławice, ale nowa szkoła wciąż bez lokalizacji

Podczas ostatniego posiedzenia Rady Miasta Opola, radni podjęli decyzję o przeznaczeniu blisko 4 milionów złotych na zakup gruntów, które mają być wykorzystane pod budowę nowej szkoły podstawowej. Ich decyzja obejmowała również zakup terenu w dzielnicy Gosławice za 3,6 miliona złotych. Pomimo to, kwestia lokalizacji przyszłej szkoły na Malince pozostaje nadal otwarta.

Debata nad potrzebami edukacyjnymi Opola

Podczas sesji, kluczowym zagadnieniem było zabezpieczenie terenów pod nową placówkę edukacyjną. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski przedstawił plan zakupu działki przy ulicach Wygonowej i Zapłocie oraz alei Witosa, co miało stanowić fundament pod nową szkołę. Mimo początkowych planów, które zakładały miejsce dla około tysiąca uczniów, plany te zostały zrewidowane.

Zmiana planów budowy placówki

Początkowe ambitne plany dotyczące liczby uczniów zostały zmniejszone po dokładnej analizie demograficznej. Prezydent Wiśniewski wyjaśnił, że redukcja skali inwestycji była konieczna po rozważeniu rzeczywistych potrzeb miasta.

Perspektywy demograficzne i przyszłość szkoły

Mimo obaw dotyczących spadku liczby dzieci w mieście, Aleksander Iszczuk, naczelnik Wydziału Oświaty, uspokajał, że nowa szkoła nie będzie miała problemu z brakiem uczniów. Zwrócił uwagę na rozwijające się nowe osiedla, które mogą dostarczyć nowych uczniów do placówki.

Jednakże, radny Marek Kawa podkreślił, że dla rodziców istotne są nie tylko lokalizacja i dostępność, ale także wyniki edukacyjne oraz renoma szkoły. Zasugerował, że nowa szkoła mogłaby pełnić szerszą rolę, obejmując także przedszkole lub cały zespół szkół.

Kontrowersje wokół zakupu działki

Podczas głosowania radni udzielili zgodę na zakup ponad 2,6 hektara ziemi w rejonie ulic Wygonowej i Zapłocie oraz alei Witosa. Choć początkowo wydawało się, że działka ta ma służyć budowie szkoły, władze miasta wyjaśniły, że grunt ten ma inne przeznaczenie.

Wiceprezydent Maciej Wujec wyjaśnił, że zakup ma na celu „zabezpieczenie gruntu na cele publiczne”, jednak nie podał szczegółów dotyczących konkretnych planów względem tego terenu. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego możliwe jest tam różnorodne wykorzystanie, od terenów zielonych po zabudowę mieszkalną i usługi komercyjne.

Pomimo decyzji radnych o przeznaczeniu środków na zakup gruntów pod szkołę, nadal nie wiadomo, gdzie dokładnie powstanie nowa placówka edukacyjna. Rzecznik ratusza, Adam Leszczyński, potwierdził, że są to niezależne od siebie kwestie, pozostawiając przyszłą lokalizację szkoły w sferze spekulacji.