Strażacy w Opolu: od fałszywych alarmów do gaszenia pożaru samochodu

W minionym tygodniu strażacy z OSP Opole Szczepanowice mieli pełne ręce roboty, uczestnicząc w trzech interwencjach. Każde z tych zdarzeń wymagało szybkiej reakcji oraz profesjonalizmu, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Opola.

Nieuzasadniony alarm pożarowy

10 listopada 2025 roku o godzinie 08:30 strażacy zostali wezwani na plac Kopernika w Opolu z powodu alarmu z monitoringu pożarowego. Po dokładnym przeszukaniu całego budynku okazało się, że alarm był fałszywy i nie wykryto żadnego zagrożenia. W akcji brały udział jednostki z JRG 2 Opole oraz OSP Opole Szczepanowice.

Incydent z płonącym pojazdem

Dzień później, 11 listopada 2025 roku o godzinie 17:32, doszło do pożaru samochodu na ulicy Barona. Początkowe informacje wskazywały na inną lokalizację, co mogło utrudnić akcję ratunkową. Jednakże, dzięki szybkiej interwencji jednego z druhów, który przejeżdżając obok miejsca zdarzenia, użył podręcznej gaśnicy, ogień został szybko opanowany i nie rozprzestrzenił się na cały pojazd. W działaniach uczestniczyły jednostki straży pożarnej oraz patrol policji.

Zadymienie w budynku mieszkalnym

16 listopada 2025 roku strażacy otrzymali zgłoszenie o zadymieniu w wieżowcu przy ulicy Wrocławskiej. Przybyłe na miejsce jednostki straży pożarnej odkryły, że źródłem zadymienia był pożar kontenera na śmieci, który spowodował gęsty dym w klatce schodowej. Strażacy szybko wyciągnęli spalone przedmioty na zewnątrz budynku i dokładnie je przelali, aby wyeliminować wszelkie zagrożenie. W akcji uczestniczyli strażacy z JRG 2 Opole oraz OSP Opole Szczepanowice.

Podsumowując, miniony tydzień był intensywny dla strażaków z Opola. Dzięki ich szybkim i skutecznym działaniom udało się zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom w trudnych sytuacjach. Każda z tych interwencji wymagała precyzji oraz współpracy między różnymi jednostkami ratunkowymi.

Źródło: facebook.com/OspOpoleSzczepanowice