Ukrainański przewoźnik złapany na naruszaniu przepisów o czasie pracy kierowców na autostradzie A4
17 października, inspektorzy z oddziału Inspekcji Transportu Drogowego w Kędzierzynie-Koźlu, podczas prowadzenia rutynowych czynności kontrolnych na autostradzie A4, zdecydowali się na dokładne sprawdzenie autokaru. Był to pojazd należący do przewoźnika z Ukrainy, obsługującego regularną trasę pomiędzy Kijowem a Brukselą.
Podczas kontroli początkowo ustalono, że autokarem kierują dwie osoby. Jednak problemy pojawiły się w momencie, gdy inspektorzy poprosili o wyjęcie kart kierowców z tachografu. Okazało się, że jeden z kierowców usunął swoją kartę kilka godzin wcześniej, gdy jego dopuszczalny czas jazdy dobiegł końca. Tymczasem drugi kierowca, który prowadził pojazd w trakcie kontroli, korzystał z karty innego kierowcy i również wcześniej usunął swoją kartę, gdy wykorzystał limit czasu jazdy.
Dodatkowe badania ujawniły, że trzeci kierowca, którego karta była aktualnie używana w tachografie, podróżował tym samym autokarem, ale jako pasażer. Po analizie prezentowanych kart kierowców i danych pobranych z tachografu inspektorzy zauważyli liczne naruszenia zasady czasu pracy na wszystkich kierowców.
Ze względu na brak rejestracji aktywności kierowców na ich kartach, inspektorzy postanowili zatrzymać trzy prawa jazdy i kartę innego kierowcy, która była w użyciu przez kierowcę prowadzącego pojazd podczas kontroli. Zabroniono także kontynuacji jazdy do momentu zapewnienia odpowiedniego odpoczynku dla kierowców. Autokar otrzymał jednak pozwolenie na dalszą jazdę po przyjeździe nowego kierowcy, który przewiózł pasażerów do miejsca docelowego.
W stosunku do przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Na poczet przyszłej kary zabezpieczono kaucję w kwocie 10200 złotych. Kierowcy otrzymali również jedenaście mandatów karnych nalozonych na kwotę 8950 złotych.