Właściwa reakcja syna zapobiega oszustwu na kwotę prawie 50 tysięcy złotych

Właściwa reakcja syna zapobiega oszustwu na kwotę prawie 50 tysięcy złotych

Kobieta mieszkająca w powiecie kluczborskim uniknęła straty prawie 50 tysięcy złotych z powodu czujności i szybkiej reakcji jej syna. Stała się celem telefonicznego oszusta, który udawał pracownika banku, przekonując ją do wypłacenia swoich oszczędności i czekania na dalsze instrukcje. Kiedy wróciła do domu z gotówką, jej syn natychmiast zrozumiał, że to próba oszustwa i zapobiegł przekazaniu pieniędzy sprawcom.

Incydent miał miejsce w ubiegłym tygodniu. Nieznajomy mężczyzna zadzwonił do kobiety na telefon komórkowy, twierdząc, że jest pracownikiem banku i poinformował ją, że na jej dane osobowe został zaciągnięty pożyczka. Kiedy zaprzeczyła, namówił ją, twierdząc, że jej konto jest zagrożone, a dla bezpieczeństwa powinna wypłacić swoje oszczędności i czekać na kolejne kroki. Fałszywy bankowiec zapewniał ją, że jej działania pomogą w ujęciu przestępców rzekomo działających na terenie Kluczborka.

Przestraszona kobieta poszła do banku i wypłaciła swoje oszczędności, wynoszące prawie 50 tysięcy złotych. Kiedy wróciła do domu, jej syn zauważył dużą ilość gotówki i zaczął pytać o to, co się stało. Kiedy dowiedział się o całym incydencie, natychmiast zdał sobie sprawę, że jego matka padła ofiarą oszustwa. Dzięki jego czujności i szybkiej reakcji pieniądze nie trafiły do rąk przestępców.

To jest apel do wszystkich! Porozmawiajmy z naszymi bliskimi o podejrzanych telefonach i nie podejmujmy pochopnych decyzji pod wpływem emocji czy presji rzekomych „pracowników banku” czy „funkcjonariuszy”. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, natychmiast skontaktujmy się z naszym prawdziwym bankiem lub zgłośmy problem na numer alarmowy 112.