Zabójstwo i podpalenie w Opolu: Druga rozprawa Edwarda B. z dramatycznymi zeznaniami świadków

Zabójstwo i podpalenie w Opolu: Druga rozprawa Edwarda B. z dramatycznymi zeznaniami świadków

15 września odbyła się kolejna rozprawa w sprawie Edwarda B., oskarżonego o zamordowanie 53-letniej kobiety w październiku ubiegłego roku na Zaodrzu w Opolu. Zgodnie z zarzutami, 68-letni mężczyzna miał zabić kobietę i podpalić jej ciało po tym, jak odrzuciła jego intymne propozycje. Na miejscu zbrodni odnaleziono czapkę, która według śledczych należy do oskarżonego. Prokuratura twierdzi, że atakował narzędziem tępo zakończonym, a następnie podpalił ofiarę. Edward B. utrzymuje, że nie pamięta wydarzeń z okolicy ulic Dambonia i Hallera.

Relacje świadków z feralnego wieczoru

Właścicielka sklepu monopolowego, której zeznania są kluczowe, opowiadała o swoim spotkaniu z oskarżonym. Zauważyła go wieczorem, gdy cały był we krwi, ale jego zachowanie było niezwykle spokojne, jakby pozbawione emocji. Mężczyzna pytał ją o prawo jazdy, obiecując duże pieniądze w zamian za pomoc w ucieczce oraz wspólne prowadzenie uprawy truskawek.

Inny świadek, który rano 30 października odkrył ciało, opisał, jak zauważył dym i płomienie podczas drogi do pracy. Wziął wiadro z wodą, aby ugasić ogień. Po chwili dostrzegł szczątki ludzkie leżące przy jego nogach. Płomienie miały około 20-30 centymetrów wysokości i koncentrowały się w okolicach klatki piersiowej ofiary.

Znajomość z oskarżonym

Kolejna świadek, kobieta pracująca na osiedlu, opisała Edwarda B. jako osobę często widywaną w okolicy. Zazwyczaj spotykała go przed lub po pracy. Pewnego dnia zaprosił ją na wspólne świętowanie imienin przy alkoholu, choć zwykle unikała kontaktu wzrokowego i rozmów z nim.

Przyszłość oskarżonego

Edwardowi B. grozi wyrok od 10 do 30 lat więzienia, a nawet dożywocie. Kolejna rozprawa, podczas której zostaną przesłuchani biegli sądowi, odbędzie się 4 listopada. Ostateczne decyzje sądu mogą znacząco wpłynąć na dalsze życie oskarżonego.