46-letnia kobieta zatrzymana przez policję za podpalenie wynajmowanego mieszkania
Siły policyjne zatrzymały kobietę w wieku 46 lat, podejrzaną o podpalenie mieszkania, które wynajmowała na ulicy Wspólnej w Pabianicach. Na tym etapie śledztwa powody, dla których podjęła tak niebezpieczne działanie, pozostają nieznane.
W niedzielne popołudnie, 21 stycznia, o godzinie 14:50, doszło do wybuchu pożaru w jednym z apartamentów znajdujących się na pierwszym piętrze stojącej tam kamienicy. Alarm był na tyle poważny, że aż sześć zastępów straży pożarnej, składających się łącznie z 23 strażaków, zostało wezwanych na miejsce zdarzenia.
Sytuację opisał nam młodszy brygadier Jędrzej Pawlak, pełniący funkcję rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. Jak powiedział, to było drewniane podłoże, które stanowiło główne źródło płomieni. Strażacy szybko opanowali sytuację, ugasili ogień i usunęli część spalonej podłogi, aby sprawdzić, czy nie ma ukrytych żarów, które mogłyby wywołać kolejne ognisko pożaru.
Na skutek pożaru część podłogi została spalona. Dodatkowo, ściany i sufit były osmolone, a dwa okna uszkodzone. Działania straży pożarnej na miejscu zakończyły się o godzinie 15:30.