Czujność żony ratuje małżeństwo przed oszustwem na portalu OLX
Wielka ostrożność wykazała pewna żona, która zdołała zapobiec oszustwie, na które mógł paść jej mąż. Do mężczyzny zadzwoniła osoba podająca się za pracownika portalu OLX. Dzięki spostrzegawczości kobiety mąż uniknął strat finansowych. Policja apeluje o większą ostrożność!
25 lutego 2024 roku nyska policja otrzymała zgłoszenie od 50-letniego mieszkańca powiatu, który informował o próbie oszustwa. Mężczyzna wyjaśnił, że po zamieszczeniu na OLX oferty sprzedaży plecaka, otrzymał wiadomość z informacją o dokonaniu transakcji. Tam także znalazły się instrukcje, którymi postanowił się kierować.
Niedługo potem do 50-latka zadzwoniła kobieta, twierdząca, że jest konsultantką OLX. Zaczęła ona pytać go o dane do karty bankomatowej i prosiła o potwierdzenie tożsamości. Na całą rozmowę natomiast przypatrywała się żona mężczyzny, która zaniepokojona interwencją obcej kobiety zdołała powstrzymać męża przed podaniem dalszych informacji.
Dzięki jej czujności, mężczyzna przerwał rozmowę i zablokował wszelkie płatności bankowe. Tuż po zakończeniu rozmowy otrzymał powiadomienie z banku o zwiększeniu limitu przelewów do kwoty 15 000 zł. W zgłoszeniu do policji wskazał, że metoda stosowana przez oszustów to tzw. spoofing.
Spoofing to rodzaj oszustwa, gdzie przestępca podszywa się pod inny numer telefonu, by móc kontaktować się z potencjalnymi ofiarami. Dzięki nowoczesnym technologiom, dzwoniący może samodzielnie wprowadzić dowolny numer, który ma wyświetlić się jako numer dzwoniącego. Może to być np. numer policji lub innego znanego numeru, co jest bardzo mylące dla odbiorcy połączenia.
Przestępcy manipulują rozmówcą tak, aby uzyskać dostęp do jego telefonu czy komputera, a tym samym konta bankowego. Ofiary spoofingu często działają pod wpływem emocji i strachu, podejmując nierozważne decyzje pod presją czasu i poczuciem zagrożenia.
Aby uniknąć takich sytuacji, nie udostępniaj swoich danych kontaktowych w internecie i zachowaj ostrożność podczas rozmów telefonicznych. Jeśli rozmowa wydaje się podejrzana, rozłącz się i odczekaj 30 sekund zanim zadzwonisz na numer, który samodzielnie wpiszesz. Pamiętaj też, że policja ani żadna inna instytucja nigdy nie prosi o dane bankowe czy hasła.