Mieszkańcy Lewina Brzeskiego i Nysy łączą siły przeciwko Wodom Polskim
Zasunięcie zasuw w sprawie, która dotyczy nieodpowiedzialności państwowych jednostek za braki w działaniach podczas powodzi, zainicjowali mieszkańcy Lewina Brzeskiego. Od niedzieli, 20 października, trwa tam kampania zbierająca podpisy pod aktem oskarżenia przeciwko Wodom Polskim. Dzisiaj (24 października), do akcji dołączyła Nysa, gdzie równolegle przez kolejne trzy dni prowadzony będzie proces zbierania podpisów. Ludzie z obu miast upominają się o wymierzenie odpowiedzialności prawnej dla Wód Polskich za brak efektywnych działań podczas klęski powodziowej. Wyrażają oni przekonanie, że skutki powodzi mogłyby być o wiele mniej dotkliwe, gdyby ta instytucja wywiązała się ze swoich obowiązków.
Z powodu powodzi we wrześniu, straty materialne były olbrzymie zarówno na Dolnym Śląsku, jak i Opolszczyźnie. Szczególnie ciężko ucierpiały jednak pewne miejscowości, które doświadczyły niszczycielskiego wpływu gwałtownego przypływu wody. Tak stało się w przypadku Lewina Brzeskiego i Nysy, które postanowiły połączyć siły w sprawie przeciwko Wodom Polskim. Mieszkańcy tych miejscowości wskazują, że skala strat była zdecydowanie mniejsza, gdyby odpowiednie instytucje państwowe działały efektywniej.
Sporo czasu upłynęło na gromadzeniu podpisów pod aktem oskarżenia. W Lewinie Brzeskim oficjalna zbiórka podpisów ruszyła w niedzielę, natomiast w Nysie rozpoczęła się dziś (24 października) i odbędzie się na terenie Hali Sportowej. Zakończy się dokładnie za trzy dni.
W najbliższy poniedziałek zostanie złożony pozew zawierający wspólne podpisy mieszkańców Nysy i Lewina Brzeskiego. Dokument zostanie oficjalnie dostarczony do kancelarii prawnej, co oznacza wejście pozwu w życie.
Mieszkańcy wykazali niesamowite zaangażowanie, a ich opinie na temat konfliktu Nysa-Lewin Brzeski kontra Wody Polskie są prawie jednogłośnie zgodne.
– Zgodnie z planem w niedzielę od rana do godzin wieczornych w Domu Kultury w Lewinie Brzeskim zbierane były podpisy. Za to zadanie odpowiedzialni byli sami mieszkańcy, którzy przekazywali sobie obowiązki co 2-3 godziny. Inicjatywa spotkała się z dużym zainteresowaniem zarówno mieszkańców, jak i lokalnych przedsiębiorców, którzy podczas podpisywania listy wielokrotnie akcentowali swoją aprobatę dla skierowania pozwu przeciwko Wodom Polskim. Do końca dnia udało się zebrać 1280 podpisów – relacjonuje Andrzej Herbuś, mieszkaniec Lewina Brzeskiego.
Zbiórka podpisów została przedłużona do środy i objęła także tereny mniejszych miejscowości gminy.
Organizatorzy kampanii mieją nadzieję, że ostateczna liczba zebranych podpisów przekroczy 1500.
– Do tej pory zebraliśmy 1414 podpisów, ale wciąż czekamy na kolejne listy, więc docelowo powinniśmy mieć ich około 1500 – dodaje Herbuś.
Nysa rozpoczęła proces zbierania podpisów dzisiaj (24 października).
Miejsce, gdzie mieszkańcy mogą złożyć swój podpis to Hala Sportowa w Nysie przy ul. Sudeckiej 23.
Godziny zbiórki podpisów:
Czwartek – godz. 16-20,
Piątek – godz. 16-20,
Sobota – godz. 9-13.
Mieszkańcy Nysy mają na swoje usprawiedliwienie raport geodezyjny opracowany przez Opolską Grupę Geodezyjną. Raport ten wnikliwie analizuje niedociągnięcia i zaniedbania ze strony Wód Polskich.
„Oskarżam Osoby decyzyjne w Państwowym Gospodarstwie Wodnym WODY POLSKIE we Wrocławiu o to, że swoim nieudolnym działaniem i brakiem kompetencji spowodowały katastrofę powodziową […]” – czytamy w raporcie Opolskiej Grupy Geodezyjnej z Nysy.
Wzburzenie wśród mieszkańców jest ogromne, zwłaszcza zważywszy, że pozew zbiorowy oparty jest na solidnych dowodach zawartych w raporcie geodezyjnym.
– Nie trzeba być profesorem hydrologii, żeby rozumieć, że zwlekanie z opróżnianiem
zbiorników Kaskady Nysy Kłodzkiej oraz przystąpienie do walki powodziowej ze zbiornikami retencyjnymi prawie w połowie wypełnionymi, poważnie ogranicza szansę na powodzenie akcji […]. To jest postępowanie bezmyślne – mówi Piotr Czuczman, prokurent spółki OGG Nysa.
Pozew zostanie oficjalnie przekazany do kancelarii prawnej w najbliższy poniedziałek. Mieszkańcy obu miast zdobyli odpowiednią pomoc prawną przed złożeniem wniosku, aby zapobiec możliwości szybkiego ominięcia ich przez Państwo.