Sąd Okręgowy w Opolu rozpoczął proces Krystyny Sz., oskarżonej o tragiczne morderstwo dwóch swoich małoletnich dzieci
Zdarzenie, które wstrząsnęło mieszkańcami Opola-Czarnowąsach, miało miejsce 29 sierpnia 2023 roku. Tego dnia, o godzinie 17:00, policja otrzymała zgłoszenie o odnalezieniu ciał dwójki dzieci. Informację przekazali dziadkowie maluchów, którzy natrafili na straszliwy widok w mieszkaniu, gdzie znaleziono martwe ciała swoich wnucząt. W tym samym miejscu funkcjonariusze znaleźli również 34-letnią kobietę, matkę dzieci, zranioną nożem tapicerskim. Pomimo poważnych ran kobieta przeżyła i natychmiast została przewieziona do szpitala.
Krystyna Sz. po brutalnym zabójstwie swoich dzieci – 4-letniej dziewczynki i 3-letniego chłopca – próbowała odebrać sobie życie. Świadkowie zdarzenia opisali straszliwą scenę – dziecko z zakrwawionymi włosami i poderżniętym gardłem. Kobieta, po nieudanym samobójstwie, została znaleziona z ranami ciętymi szyi i rąk. Mimo to, ratownikom udało się przywrócić jej funkcje życiowe.
Po dwóch dniach od zdarzenia, Krystyna Sz. została przewieziona do Prokuratury Rejonowej w Opolu. Tam usłyszała formalne zarzuty dotyczące podwójnego zabójstwa swoich małoletnich dzieci. Mimo, że przyznała się do winy, zaprzeczyła jakoby pamiętać przebieg tragicznego dnia.
Sąsiedzi opisują rodzinę jako spokojną. Wielokrotnie podkreślali, że nie dostrzegli żadnych oznak problemów w rodzinie – nie było awantur ani innych niepokojących sytuacji. Rodzina miała swoje problemy – utracili dom w pożarze, ale mimo to wydawało się, że dobrze sobie radzą. Przez rok korzystali z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu, jednak nie byli pod specjalnym nadzorem.
Proces sądowy rozpoczął się 3 lipca, jednak z powodu wniosków składanych przez obrońcę oskarżonej, adwokata Bartłomieja Filka, rozpoczął się z kilkugodzinnym opóźnieniem. Prokurator Agnieszka Charciarek przedstawiła akt oskarżenia, który opierał się na dowodach zebranych podczas śledztwa.
Krystyna Sz. zdecydowała się skorzystać ze swojego prawa do milczenia, nie przyznała się do zarzutów, ale podczas postępowania przygotowawczego opowiedziała o trudnym związku z ojcem dzieci oraz o wydarzeniach prowadzących do tragicznego dnia.
Ojciec dzieci, który wystąpił jako oskarżyciel posiłkowy, pragnie jak najszybszego zakończenia sprawy. Pomimo upływu czasu nie jest w stanie odnaleźć się w nowej rzeczywistości bez swoich dzieci.
Biegli orzekli, że oskarżona była poczytalna w momencie popełnienia przestępstwa. Krystyna Sz. jest oskarżona o zabójstwo zgodnie z artykułem 148 paragrafem 1 kodeksu karnego. Oskarżonej grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.