26 kotów syjamskich uratowanych z pseudohodowli
26 kotów z pseudohodowli trafiło do odpowiednich rąk
26 kotów udało się uratować z jednej z opolskich pseudohodowli. Sprawę jako pierwsze nagłośniło TVP3 Opole kilka miesięcy temu. Hodowla nadal działała mimo jej nielegalnemu statusowi aż do teraz. Właścicielom hodowli odebrano zwierzęta i odpowiednio się nimi zaopiekowano. Wiemy, że były w bardzo kiepskim stanie i potrzebowały pomocy medycznej oraz odpowiedniego wyżywienia. Nie powinno być to żadne zaskoczenie ponieważ tak własnie działają pseudohodowle. Stawia się w nich nie na dobro zwierząt, ale jedynie ja rozród i jak największą ilość „produktu” do sprzedania.
Nielegalne hodowle działające w Polsce
Można by się zapytać, dlaczego pseudohodowle istnieją, skoro trzyma się w nich zwierzęta w takim okropnym stanie. Odpowiedź jest bardzo prosta, choć może trochę przykra. Hodowle takie istnieją, ponieważ ludzie z nich korzystają. Zwykle oferują one zwierzęta nieco taniej niż z prawdziwej hodowli, co dla osób mniej zamożnych daje szansę zakupienia zwierzęcia rasowego. Problem jednak pojawia się w chwili, gdy szkody wyrządzone takiemu zwierzakowi objawiają się nawet po znalezieniu własnego domu. Często wtedy nowi właściciele muszą poświęcić dużo czasu i pieniędzy na odpowiednią opiekę nad nimi.
Skuteczne akcje przeciwko pseudohodowlom
Co jakiś czas pojawiają się akcje, mające na celu rozbicie tego rodzaju hodowli. Bardzo często wychodzą one z inicjatywy aktywistów społecznych oraz dziennikarzy. Czasami wystarczy, że jedna osoba lub organizacja nagłośni sprawę i już można coś dobrego zdziałać. Tak było tym razem, gdy sprawę nagłośniło opolskie TVP. Wystarczyło kilka miesięcy, aby uderzyć w hodowców i odebrać im źle traktowane zwierzęta. Miejmy nadzieję, że sprzeciw społeczny będzie jak największy, a takich hodowli jak najmniej.
Psy i koty jak w fabryce
W pseudohodowlach zwierzęta traktuje się po prostu jak towar. Chodzi o to, aby wyprodukować go jak najwięcej i sprzedać za jak najlepszą cenę. Właścicieli nie interesuje już wtedy ich dobro ani zdrowie. Najlepszym sposobem na walkę z takimi hodowlami jest po prostu niewspieranie ich. Jeżeli chcemy przygarnąć nowego zwierzaka do domu, to albo skorzystajmy z renomowanej hodowli, albo wybierzmy się do schroniska. Oczywiście ta pierwsza opcja wymaga sporych zasobów finansowych, ale schronisku już jest dostępne dla każdego.