Ktoś wysłał anonimowe groźby działaczom mniejszości niemieckiej w Opolu
Rafał Bartek, obecny lider Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce, wspomniał o groźbach, jakie otrzymał on oraz kilka innych członków jego organizacji. Chodzi o wiadomości otrzymane drogą mailową. Miało to miejsce zaraz po tym, jak odbyło się spotkanie stowarzyszenia na samym początku czerwca bieżącego roku.
Lider Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce zabrał głos w tej sprawie
Rafał Bartek wspomina, że w listach pojawiła się groźba napisana w języku polskim i niemieckim. Oprócz samej groźby pisemnej wiadomości zawierały zdjęcia szubienic. Były to jednak wiadomości anonimowe. Lider stowarzyszenia przyznaje, że celem istnienia organizacji jest budowanie dobrych relacji między obydwoma narodami. Niestety pojawiają się od czasu do czasu sytuacji, które stają temu na drodze. Otrzymanie anonimowych gróźb jest zdecydowanie jednym z takich wydarzeń, które pokazują, że budowanie pokojowych i opartych na szacunku relacji może być trudno. Również ze względu na anonimowość wiadomości trudno rozstrzygnąć, co tak naprawdę było ich przyczyną i co chciała wyrazić osoba, które wysłała. Być może miał być to po prostu głupi żar.
Prokuratura otrzymała zawiadomienie
Prokuratura otrzymała zawiadomienie z trzech równoległych źródeł. Mowa o trzech organizacjach mniejszościowych. Są nimi Związek Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych Niemców na Śląsku Opolskim, Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej i Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców. Przedstawiciele tych organizacji zgłosili możliwość popełnienia przestępstwa, jakim są groźby karalne. Oczywiście w większości takich przypadków anonimowi nadawcy wiadomości nie spełniają swoich gróźb. Mimo to czyn ten jest przestępstwem sam w sobie. Dlatego nie należy go ignorować i dobrym krokiem jest zgłaszanie takich sytuacji kiedy tylko się pojawią.
Mniejszość niemiecka w Polsce
Mniejszość niemiecka jest największą mniejszością narodową w Polsce wśród tych uznawanych ustawowo. Są to osoby pochodzenia niemieckiego, które są jednocześnie obywatelami Polski. Dane na ich temat pochodzą ze spisu powszechnego, w którym zadeklarowali przynależność do narodowości niemieckiej.