Opole pomaga Ukraińcom w zimie
Urzędnicy z Opola przekonują, że chcą wnieść współpracy Polaków i Ukraińców na wyższy poziom. Wcześniej sprowadzała się ona do wymiany wizyt studyjnych. Teraz jednak miasto poszło o krok dalej i wysłało transport do Ivano-Frankivska, który jest miastem partnerski Opola. Co dokładnie znajduje się wśród tych darów? Między innymi grzałki, śpiwory i agregaty.
To nie jest oczywiście pierwszy tego rodzaju transport. Opole wysyła dary do swojego miasta partnerskiego już od samego początku wojny na Ukrainie. Wcześniej jednak warunki pogodowe nie wymagały żadnych konkretnych środków. Teraz zaś mamy prawdziwą srogą zimę i potrzebny jest ekwipunek, który może rzeczywiście pomóc komuś się ogrzać.
Opole wspiera Ukrainę
Wśród wysłanych na Ukrainę produktów znalazło 60 grzejników, 60 grzałek, 13 pilarek spalinowych i 130 koców. Na te dary magistrat w Opolu przeznaczył 150 tysięcy złoty. Rzecznik prasowy urzędu miasta Adam Leszczyński mówi, że są to przedmioty na wagę życia.
Wysyłanie tych konkretnych przedmiotów nie jest wymysłem opolskich władz, ale jest faktyczną odpowiedzią na potrzeby mieszkańców Ukrainy. W bliżej nieokreślonej przyszłości pojawią się następne transporty podobne do tego.
Czytaj także: Gang medyków rozbity. Policja zatrzymała 6 osób