Po kradzieży fletu poprzecznego myślał, że to trąbka. 27-letniemu złodziejowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności
Siły policyjne zdołały schwytać osobę odpowiedzialną za kradzież fletu poprzecznego z placówki oświatowej w Kędzierzynie-Koźlu. Instrument muzyczny odnaleziono w lokalnym lombardzie.
Zdarzenie miało miejsce 18 marca, kiedy to policja otrzymała zgłoszenie o skradzionym instrumencie muzycznym oraz o próbie włamania do szafki przechowującej nuty w jednej ze szkół. Szacunkowa wartość zaginionego fletu wyniosła 1300 złotych.
Zatrzymany w sprawie kradzieży okazał się być 27-letnim mieszkańcem omawianego miasta. Złodziej był w błędnym przekonaniu, iż ukradł trąbkę, a nie flet poprzeczny.
Funkcjonariusze przekonani są, że to nie jedyny przypadek naruszenia prawa przez tego mężczyznę. Zebrane przez detektywów dowody pozwoliły na sformułowanie wobec niego czterech zarzutów, do których się przyznał.
Oprócz kradzieży fletu poprzecznego, 27-latek odpowie za kradzież kosmetyków oraz ekskluzywnych trunków ze sklepów. Sumaryczna wartość tych przedmiotów przekracza 5 tysięcy złotych. Za swoje czyny może zostać skazany na karę do 5 lat pozbawienia wolności.