Zabójcza niedzielna przejażdżka małżeństwa z Byczyna kończy się konsekwencjami prawno-finansowymi
Podczas niedzielnej interwencji, która miała miejsce 18 lutego bieżącego roku, inspektorzy z Opola dokonali kontroli małżeństwa w miejscowości Byczyna. Mężczyzna i kobieta podróżowali pojazdem marki Daf, a w trakcie przeprowadzonej inspekcji okazało się, że prawo jazdy kobiety siedzącej za kierownicą straciło już ważność. Co więcej, używała ona karty tachografu należącej do swego męża, który podczas zdarzenia pełnił rolę pasażera.
Obie osoby przyznały podczas kontroli, że kobieta pracowała przedtem w firmie transportowej, dla której właśnie realizowany był transport. Mimo braku ważnego prawa jazdy, postanowiła „rekreacyjnie” prowadzić pojazd – z czym zgodził się jej mąż.
W wyniku tego incydentu, zarówno kobiecie za korzystanie z cudzej karty tachografu, jak i mężczyźnie za niepoprawne rejestrowanie aktywności kierowcy, odebrano uprawnienia do kierowania pojazdami na okres trzech miesięcy. Dodatkowo, obydwoje zostali obciążeni mandatami karnymi w wysokości 2000 złotych.
Jednak konsekwencje nie ominęły również firmy przewozowej, której grozi sankcja administracyjna w wysokości 8 000 złotych. Ponadto osoba odpowiedzialna za zarządzanie transportem w przedsiębiorstwie może zostać ukarana grzywną wynoszącą 500 złotych.