Dramatyczna interwencja zdzieszowickiej policji: 10-letni chłopiec odnaleziony w mroźną noc przed sklepem

Dramatyczna interwencja zdzieszowickiej policji: 10-letni chłopiec odnaleziony w mroźną noc przed sklepem

W małym miasteczku Zdzieszowice, lokalizowanym na Opolszczyźnie, doszło do dramatycznej sytuacji. W nocy, 1 lutego 2025 roku, jeden z mieszkańców natknął się na wystraszonego, niedostatecznie ubranego w obliczu panującej zimy i niskich temperatur, chłopca stojącego przed sklepem spożywczym. Szokujący widok skłonił mężczyznę do natychmiastowego działania – zabrał malca do sklepu i powiadomił odpowiednie służby.

Zgłoszenie dotarło do dyżurnego krapkowickiej komendy około godziny 23.00. Policjanci niezwłocznie podjęli interwencję. Na miejscu zastali przerażonego chłopca, którego stan utrudniał kontakt – okazało się, że cierpi on na autyzm. W trosce o dziecko, jeden z funkcjonariuszy zdjął swoją bluzę i okrył nim zmarzniętego chłopca. Kiedy maluch uspokoił się, udało mu się wskazać drogę do swojego domu.

Niespodzianka czekała policjantów na miejscu. Drzwi otworzyli zaskoczeni rodzice, którzy nie zauważyli, że ich syn opuścił mieszkanie. Sugerowali, że chłopiec mógł chcieć odwiedzić dziadka, z którym łączy go silna więź. Niestety, podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli od nich alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło ich podejrzenia – ojciec chłopca miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi, a matka blisko pół promila.

W takich okolicznościach funkcjonariusze nie mogli zostawić chłopca pod opieką nietrzeźwych rodziców. Decyzja zapadła szybko – dziecko zostało przekazane dziadkowi.

Przy tej okazji warto docenić czujność i odpowiedzialność mężczyzny, który zauważył chłopca. Jego szybka reakcja pozwoliła uniknąć tragedii, a chłopcu udzielono potrzebnej pomocy.

Sprawa narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia czy ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jest śledzona przez policję Zdzieszowice. Konsekwencje takiego działania są surowo określone przez art.160 kodeksu karnego. Przewiduje on karę pozbawienia wolności do 3 lat, a jeśli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, kara ta może wynieść od 3 miesięcy do 5 lat.

Los 10-letniego chłopca, który stał się ofiarą zaniedbania ze strony rodziców, będzie decydował teraz Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Kożlu.