Szaleńcza jazda jeepa w Opolu: 43-latek i jego partnerka zatrzymani po demolkach w centrum miasta

Szaleńcza jazda jeepa w Opolu: 43-latek i jego partnerka zatrzymani po demolkach w centrum miasta

W Opolu, 43-letni mężczyzna stanie przed sądem, oskarżony o szereg przestępstw, które miały miejsce w poniedziałkowy wieczór, 26 sierpnia. W wyniku jego działań uszkodzonych zostało wiele zaparkowanych pojazdów oraz elementy miejskiej infrastruktury, co stwarzało poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Policja z Opola zaangażowała się w szeroko zakrojone działania, aby schwytać sprawcę. W związku ze sprawą zatrzymano również jego partnerkę.

Alarmujące zgłoszenie i szybka reakcja

Około godziny 20:40, opolska policja otrzymała zgłoszenie od zaniepokojonych świadków, że po ulicach miasta porusza się jeep, który taranuje zaparkowane auta i niszczy infrastrukturę. Mimo natychmiastowego przybycia patrolu drogowego na miejsce, kierowca zdołał się oddalić. To wydarzenie wywołało intensywne poszukiwania.

Namierzenie i zatrzymanie sprawcy

Dzięki efektywnej współpracy między pionem prewencji a wydziałem kryminalnym, następnego dnia przed godziną 11:00, policji udało się odnaleźć i zatrzymać 43-latka ukrywającego się na jednym z ogródków działkowych. Podczas śledztwa ustalono, że w ukrywaniu się pomagała mu jego partnerka, która również została aresztowana.

Zarzuty i konsekwencje prawne

Kierowca usłyszał osiem zarzutów, w tym zniszczenia mienia oraz stworzenia zagrożenia dla innych. Działał w sposób rażąco nieodpowiedzialny, w tzw. charakterze chuligańskim. Za te działania grozi mu do 5 lat więzienia, a śledztwo może ujawnić kolejne przestępstwa. Partnerka mężczyzny została oskarżona o poplecznictwo, za co również grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Dalsze śledztwo

Policja nie ustaje w badaniu okoliczności zdarzenia, analizując m.in. czy kierowca był pod wpływem alkoholu lub narkotyków w chwili popełnienia czynów. Badania krwi mają kluczowe znaczenie dla ustalenia pełnego obrazu sytuacji.