Konsekwencje nadmiernej prędkości: mieszkaniec Opolskiego ukarany surowym mandatem i utratą prawa jazdy
Na polskich drogach, szczególnie w obszarach zabudowanych, jazda z nieodpowiednią prędkością często skutkuje tragicznymi konsekwencjami. Policja z Komendy Miejskiej w Opolu, a konkretnie jej Wydział Ruchu Drogowego, na co dzień czuwa nad bezpieczeństwem na drogach, kontrolując prędkość, z jaką poruszają się kierowcy. W trakcie jednej z ostatnich kontroli drogowych, 52-letni mieszkaniec powiatu opolskiego został ukarany mandatem w wysokości 1 500 złotych i otrzymał 13 punktów karnych za przekroczenie dozwolonej prędkości – jechał 110 km/h tam, gdzie dozwolone było jedynie 50 km/h. Co więcej, utracił prawo do prowadzenia pojazdów.
21 stycznia, to dzień kiedy policjanci z Opola w ramach swojej służby przeprowadzali pomiary prędkości na ulicy Ozimskiej. Około południa zauważyli volvo, które poruszało się znacznie szybciej niż pozwalały na to ograniczenia. Za pomocą miernika prędkości ustalili, że pojazd ten przemieszczał się z prędkością 110 km/h, mimo że obowiązywało tam ograniczenie do 50 km/h. Po wykryciu tego wykroczenia, kierujący został wezwany do zatrzymania przez funkcjonariuszy.
52-letni kierowca volvo, mieszkaniec powiatu opolskiego, za swoje nieodpowiedzialne zachowanie został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł oraz zobowiązany do zapłacenia 13 punktów karnych. W dodatku, stracił swoje uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Należy zawsze mieć na uwadze, że nieprawidłowa prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych na terenie Polski. Policjanci z Opola czuwają nad bezpieczeństwem na drogach w całym regionie, szczególnie tam, gdzie istnieje duże ryzyko łamania przepisów drogowych. Wobec nadmiernej prędkości nie ma miejsca na pobłażliwość.