Potężna awaria lokomotywy Pendolino IC pod Opolem – niemałe kłopoty dla pasażerów i opóźnienia w kursach
Pod Opolem doszło do usterki lokomotywy pociągu zastępczego Pendolino IC, kursującego na trasie Jelenia Góra – Warszawa Wschodnia. Problemy techniczne pojawiły się nieopodal stacji Opole Zachodnie tuż przed godziną 7.00 rano. Pasażerom, którzy przemieszczali się tym składem, dostarczono zamiennik.
Niestety, usterka nastąpiła poza stacją kolejową. To spowodowało konieczność przetransportowania około 100 pasażerów jadących tym IC do Warszawy Wschodniej. W tej operacji udział wzięli strażacy.
Działania ratownicze na miejscu zostały już zakończone. Podróż kontynuują pasażerowie pociągu IC o nazwie „Nałkowska”, który zmierza do Białegostoku przez stację Warszawa Wschodnia.
Zepsuta lokomotywa zasłoniła jeden z torów tuż przed Opolem. Jak informuje Cezary Nowak, rzecznik prasowy PKP IC, na miejsce incydentu jest już wysyłana lokomotywa z Wrocławia, która ma za zadanie odholować uszkodzony skład z linii kolejowej. Następnie rozpocznie się etap usuwania zatoru.
Awaria mocno pokrzyżowała plany wielu podróżujących. Poprosiliśmy kilku pasażerów o podzielenie się swoimi przemyśleniami na ten temat.
– Kieruję się do Wrocławia, a stamtąd do Poznania i prawdę mówiąc nie jestem pewien, czy dotrę na miejsce. Mam już godzinne opóźnienie, a jestem tu od 7:00. Wszystkie pociągi są spóźnione i nie wiem, jak sobie poradzić. Muszę dotrzeć na lotnisko. Oczywiście, to nie jest wina PKP – podkreślił jeden z pasażerów.
– Moja podróż obejmuje przesiadkę do Poznania, a potem jedziemy do Konina. Jestem zaskoczony sytuacją. Nie mam zbyt wiele opcji, więc muszę to zaakceptować. To naprawdę pokrzyżowało moje plany – dodał inny.
– Jechałyśmy z Wrocławia do Warszawy, ale z powodu opóźnienia pociągu, gdzie powinnam była dotrzeć o 13:00, po prostu rezygnuję i wracam do Wrocławia, bo nie widzę sensu kontynuować podróż – przyznała jedna z pasażerek.
– Ja także wracam do Wrocławia, ponieważ dotarłabym do Warszawy zbyt późno. Tylko że tutaj również wszystkie pociągi są opóźnione, więc być może wrócę do Wrocławia o tej samej godzinie, kiedy powinnam była być już w Warszawie – dodała inna.