Prokuratura i policja w Krapkowicach rozwikłały sprawę morderstwa mężczyzny, którego ciało odnaleziono pod ziemią

Prokuratura i policja w Krapkowicach rozwikłały sprawę morderstwa mężczyzny, którego ciało odnaleziono pod ziemią

Zeszłotygodniowe odkrycie ciała mężczyzny pogrzebanego pod ziemią w dzielnicy Otmęt w Krapkowicach, zyskało nowe światło dzięki pracującej nad sprawą Prokuraturze Rejonowej w Strzelcach Opolskich oraz krapkowickiej policji. Efektem ich śledztwa jest postawienie zarzutu morderstwa wobec pewnej osoby za śmierć tego mężczyzny, którą ujawniono 4 grudnia.

Na dzień po odkryciu, 5 grudnia, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, Agnieszka Żyłka, powiedziała nam, że zwłoki były pochowane i nie ma jeszcze pewności, czy są to szczątki poszukiwanego człowieka. Ta niewiadoma zostanie rozwiązana po sekcji zwłok i dodatkowych czynnościach identyfikacyjnych.

Sekcja zwłok odnalezionego Marka M. przeprowadzona w piątek, 6 grudnia, wykazała, że mężczyzna został uduszony. Dzięki niewielkiemu wysiłkowi Prokuratury Rejonowej w Strzelcach Opolskich i funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, udało się zgromadzić dowody przeciwko sprawcy zabójstwa mężczyzny, którego ciało odkryto 4 grudnia 2024 r. na terenie Krapkowic.

Uduszony Marek M. został pochowany, a jego ciało spędziło pod ziemią dwa miesiące. 40-letni Andrzej W. został oskarżony o zamordowanie Marka M., poprzez uduszenie go. Jak ustalono, zbrodnia miała miejsce 30 września tego roku w mieszkanie na ulicy Kilińskiego w Krapkowicach. Podejrzany ukrył zwłoki, zakopując je w miejscu, gdzie po ponad dwóch miesiącach odkryli je organy ścigania. Okoliczności, motywy i powód zbrodni są nadal przedmiotem dochodzenia – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, Stanisław Bar.

Podejrzany przyznał się do popełnienia zbrodni i szczegółowo ją opisał podczas przesłuchania. Jego wyjaśnienia wymagają jeszcze potwierdzenia. Jak się okazuje, 40-letni Andrzej W. wcześniej już miał konflikty z prawem. Ze względu na wcześniejszą karalność i odbywanie kary pozbawienia wolności, w zarzutach stawianych Andrzejowi W. uwzględniono, że działał on w warunkach tzw. recydywy – dodaje Bar.

10 grudnia tego roku, Prokurator Rejonowy w Strzelcach Opolskich złożył wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres trzech miesięcy, który zostanie rozpoznany jeszcze tego samego dnia.