Wojny Garażowe w Opolu. Co dziś kupimy?

Wojny Garażowe w Opolu już w tę sobotę

Wojny Garażowe to okazja, żeby kupić po niskiej cenie coś, co komuś już nie jest potrzebne. Mieszkańcy opola będą wystawiać swoje przedmioty na sprzedaż dzisiaj w sobotę. Wziąć udział mogą wszyscy, którzy mają niepotrzebne graty, ale oczywiście działające. Mogą to być ubrania, zabawki dla dzieci, narzędzia i wiele innych towarów. Zarówno sprzedający jak i kupujący biorą udział w wydarzeniu bezpłatnie. 

Oprócz zwyczajnych przedmiotów będzie też szansa na upolowanie czegoś ekstra. Szczęściarze wrócą z imprezy z nową suknią ślubną albo wystawną biżuterią. Warto więc wybrać się i zobaczyć, czy znajdziemy coś dla siebie, zwłaszcza, że akcji towarzyszy szczytny cel. Pieniądze, które uda się zgromadzić, trafią do schroniska. Osoby zainteresowane pomocą zwierząt mają więc okazję, by wziąć udział w czymś naprawdę wartościowym.

Z pomocą dla zwierząt

Wydarzenie ma charakter charytatywny, ponieważ w trakcie jego trwania odbędą się zbiórki i licytacje, z których dochód ma trafić do Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. O godzinie 13.00 rozpoczną się również tzw. Wojny Magazynowe. Enta Kolasińska-Demidowicz zapowiada, że będzie to jednak bardziej Bitwa Magazynowa niż wojna, ale nazwa nawiązuje do znanych wszystkim amerykańskich Wojen Magazynowych. Na nich właśnie wzorowane jest wydarzenie.

Warsztaty zero waste

Między godziną 14.30 a 16.00 odbędą się także warsztaty promujące zero waste. Chodzi o taki styl życia, który zakłada jak najmniejsze zużywanie. Chodzi między innymi o żywność, bo to właśnie ją najczęściej marnujemy. Osoby starające się żyć w stylu zero waste zawsze znajdą sposób na to, aby wykorzystać jedzenie, które pozostaje im w lodówce.

Ostatnimi czasami mogliśmy zauważyć, że promowanie ekologicznego stylu życia stało się niezwykle modne. Dotyczy to nie tylko nawyków żywieniowych, ale także naszych codziennych wyborów. Promuje się między innymi redukowanie użycia plastików, który jest niezwykle groźny dla naszej planety. Plastikowe reklamówki bardzo długo się rozkładają, ale to nie wszystko. Niektóre z nich trafiają też do oceanów, stając się zagrożeniem dla ryb i innych zwierząt morskich.