36-letni kierowca z Opola pędził po mieście z prędkością 102 km/h – został ukarany wysokim mandatem i utracił prawo jazdy
Przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym to jazda, która stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Właśnie taki incydent miał miejsce niedawno w Opolu, gdzie policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który zdecydowanie za szybko prowadził swoje auto marki Peugeot. Kierujący tym pojazdem osiągnął prędkość 102 km/h na terenie, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Za to poważne wykroczenie stracił prawo jazdy, a dodatkowo został ukarany surowym mandatem oraz otrzymał aż 13 punktów karnych.
Zapewnienie bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego jest jednym z najważniejszych zadań funkcjonariuszy policji. Kontrole prędkości, stan trzeźwości kierowców oraz ich uprawnienia to stałe elementy pracy służb porządkowych. Policja niestety często staje się świadkiem nieodpowiedzialnych zachowań niektórych kierowców, którzy łamią przepisy ruchu drogowego.
W ostatni wtorek, podczas kontroli prędkości w Krasiejowie, około godziny 8:30, policjanci z opolskiej drogówki zatrzymali wspomnianego wcześniej kierowcę Peugeota. Pomiar prędkości wykazał, że jechał on z prędkością 102 km/h, mimo że na tym odcinku obowiązywało ograniczenie do 50 km/h, wynikające z umieszczenia na nim odpowiednich znaków oraz faktu, że był to obszar zabudowany.
Po zatrzymaniu 36-latka do kontroli drogowej i stwierdzeniu przez funkcjonariuszy popełnienia przez niego wykroczenia, nałożyli na niego mandat karny w wysokości 1 500 złotych oraz przyznali mu 13 punktów karnych. Dodatkowo, mężczyźnie tymczasowo odebrano prawo jazdy.
Pragniemy przypomnieć, że nadmierna prędkość jest jednym z najczęstszych powodów poważnych wypadków na polskich drogach. Każdego dnia dochodzi do wielu niebezpiecznych sytuacji spowodowanych właśnie jej przekroczeniem. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie ograniczeń prędkości i zasad ruchu drogowego – tylko w ten sposób możemy wspólnie zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.
